Baner by Kemuri
No to wtedy trzeba zacisnąć zęby i jakoś przeboleć.
Chciałabym żerować. Ale potrzebuję kasy na korki, a od przyszłego roku mój brat ląduje na biol-chemie, więc..
Offline
Mam załamkę. Chyba depresja znów atakuje.
Czuję się chory umysłowo i raczej tak jest. Tak się mnie traktuje, z pobłażaniem, z tych cholernie troskliwym wzrokiem. Nie chcę widzieć tego wzroku. Nawet od przyjaciółek, które już chyba nimi nie są.
Chcę się zamknąć w szafie i nie wychodzić.
Offline
Za dużo? przecież to jest tak.. średnio ;P Wreszcie coś się dzieje, nie?
No jedyny facet musiał wziąć sprawy w swoje ręce xD
Adminka napisała mi, nie wiem, czy mogę wkleić, ale że.. generalnie jest podłamana. Trzeba ją sprowadzić, bo straciła nadzieję.
Offline
Pingwin Cywil
Walterek, ani słowa o chorobie umysłowej, dobra? Nie jesteś chory. Czy ja cię traktuję z pobłażaniem?
Offline
Tak się tylko droczę, nie mówię, że to źle. Po prostu przeżyłam mały szok jak tu dzisiaj weszłam. xD Aż zamknęłam forum podzieliłam do dziesięciu i weszłam ponownie, by zobaczyć, czy tylko mi się wydawały, czy naprawdę mamy wzmożony ruch. xD
Offline
walterek napisał:
Za dużo? przecież to jest tak.. średnio ;P Wreszcie coś się dzieje, nie?
No jedyny facet musiał wziąć sprawy w swoje ręce xD
Adminka napisała mi, nie wiem, czy mogę wkleić, ale że.. generalnie jest podłamana. Trzeba ją sprowadzić, bo straciła nadzieję.
Generalnie nie ma problemu, lepiej, żeby ludzie wiedzieli czemu mnie nie było ^^" Fakt, że jeszcze troszkę mam dołka, ale jakoś ruszymy nie? I dobrze wypełniasz rolę faceta w tej grupie
Możecie już zacząć płakać, ale wróciłam i będę was gnębić <3
Offline