Baner by Kemuri
Temat, w którym możemy pisać o tytułach, które wpadły nam w oko, ale nie do końca jesteśmy przekonani, czy warto je obejrzeć, w związku z czym prosimy o opinię osób, które je już widziały. ^^
Jako, że już niedługo wakacje upatrzyłam sobie na pierwsze tygodnie odpoczynku dwie serie, a mianowicie: Bokurano i Hunter x Hunter (stara wersja). Od tej drugiej pozycji nic mnie już nie odwiedzie, bo strasznie się na nią napaliłam (Kaida-san! ♥), ale chętnie posłucham, czy uważacie, że warto ją zobaczyć, czy nie (tylko bez spoilerów! >.<). Co do Bokurano to lubię psychologiczne, angstowe serie, dlatego moje pytanie brzmi, czy ta jest dobra? Słyszałam o niej pozytywne opinie, ale ostatecznie zdecydowałam się ją zacząć po tym jak usłyszałam opening. <3
Offline
Bokurano z całą pewnością warto, bardzo porządna produkcja.
Zaskakująca, bardzo psychologiczna, a w odpowiednich momentach - wzruszająca.
Okrutna też.
Opening piękny.
Offline
O, to ja mam pytanko. Oglądał ktoś Deadman Wonderland? Warto? Bo ktoś kiedyś mi o tym powiedział, a szczerze powiedziawszy mam naprawdę mało czasu i nie chcę go tracić na oglądanie jakiegoś podrzędnego animca.
Offline
Jeśli masz mało czasu to nie sądzę, by było warto marnować go na tę serię. Bardzo przeciętna produkcja. Główny bohater to totalna ciota i niby fajnie, że nie wszystko mu się udaje, bo przynajmniej nie staje się nagle superbohaterem, ale ogólnie to strasznie irytuje zamiast intrygować. Główna fabuła bardzo przewidywalna, widz już od początku wie kto i co zrobił, a nawet nie pamiętam, czy wyjaśnia się to w końcówce. ^^ Trochę sadystycznych scen, jeśli jarają Cię rzeczy typu wydłubywanie oczu, ale generalnie nic nie jest jakoś bardzo dokładnie pokazane. W żadnym wypadku nie jest to gore, ot taka sobie seria z paroma ostrzejszymi scenkami. ^^
Offline
Możesz nie używać wyrazu "ciota"? Proszę..
DW jest bardzo średnie, ma ogromne braki logiczne w fabule, często dzieje się coś, co po prostu nie ma rąk i nóg. Nijak. Dla mnie pewna spójność fabularna jest podstawą, bo nie lubię, gdy twórcy robią mnie w balona.
Offline
Nie lubisz tego określenia? Ja go wręcz nadużywam... I wiem, że w złym kontekście, ale często z przyjaciółką w żartobliwy sposób tak właśnie mówimy o niezdecydowanych bohaterach bez charakteru, więc weszło mi to w nawyk. T.T
Offline
Nie znoszę.. jest obraźliwe i.. złe. I cholernie mi przykro, gdy ktoś mnie tak nazywa.
To już offtop?:O
Więc ten.. Deadman przereklamowany, zdecydowanie.
Offline
Bo używa się go w celach obrażenia kogoś, więc jak mogłoby pełnić inna funkcję? ^^ Rozumiem, nic nie obiecuję, bo ja je traktuje raczej bardzo żartobliwie, ale postaram się go tutaj nie używać.
No przereklamowany, przereklamowany... (żeby nie było offtopu ^^)
Offline
To ja się tutaj zapytam o tę Tsuritamę. Seria naprawdę tak bardzo warta obejrzenia?
Offline
Tak jest.
Taki miły rodzynek tego kończącego się sezonu, z pewnością niedoceniony, bo ciut dziwny graficznie i absurdalny humor.
Wędkowanie, ryby, kosmici, przyjaźń, ratowanie planety i kaczki - w ślicznej oprawie graficznej, bardzo starannej. Ciekawa pozycja.
Offline
Dokładnie! Bardzo niedoceniona seria. Mój absolutny faworyt tego sezonu! Przesympatyczne postacie w wspaniałej otoczce łowienia ryb. Nie pozostają statyczne, lecz zmieniają się na przełomie tych 12 odcinków. Niestandardowa, ciekawa produkcja.
Offline
Pingwin Cywil
A co z tasiemcami? One Piece? Gintama? I chciałabym i boję się, bo nie lubię porzucać, jak już zacznę a nie chcę też tracić czasu na coś, co mnie wymęczy.
Offline
One Piece? Jak dla mnie przereklamowane i zdecydowanie za długie. Życia nie starczy.
Gintama jest ciekawa, nawet bardzo. Szczególny typ humoru, niektórzy uwielbiają, inni trzymają się z daleka. Musiałabyś zobaczyć po kilkunastu odcinkach. Ale mimo wszystko - są odcinki, że można posikać się ze śmiechu.
Offline
Ja nigdy nie porzucam jak już raz zacznę. xD Gintama jest... Genialna! Ale do jej humoru trzeba dorosnąć. ahaha Bardzo spaczony, wulgarny i obleśny. Poza tym sama Gintama parodiuje wszystkie serie dookoła, więc, żeby ją zacząć i mieć prawdziwą uciechę z oglądania trzeba mieć trochę obejrzanych na koncie. Najlepsza komedia jaką widziałam! Motorem napędzającym tę produkcję są przede wszystkim postacie! Ale musisz sama się zdecydować, czy taki humor odpowiada Twojemu gustowi, czy nie. Chciałabym również dodać, że jest to seria, która idealnie miesza ze sobą komedie i dramat. Płakałam na niej zarówno ze śmiechu jak i ze wzruszenia.
Offline