Baner by Kemuri
Jakie anime podbiły wasze serce? Które były tak beznadziejne, że nawet nie powinny się ukazać? A może jakaś manga podbiła rynek?
Nie będę oszukiwać nikogo - temat założyłam z myślą o Mawaru. Anime roku pod każdym względem *obejrzałam ostatni ep, ale nie będę spoilerować* Ogólnie - dawno, ale to dawno nie siedziałam i nie analizowałam anime zwracając uwagę na tyle symboli. Których do teraz jeszcze nie rozszyfrowałam. Bohaterowie podbili moje serce. Wszyscy. Każdy miał swoje 5 minut, jedni więcej drudzy mniej, ale trudno określić których można wrzucić do worka "zły" lub "dobry". Anime najlepsze ze wszystkich wydanych w tym roku jak i nie w poprzednim.
Offline
Tak ode mnie, zdecydowanie nie powinno się zapominać o Tiger&Bunny. Mnóstwo akcji (której, jak się okazało potrzebowałam po tonach yaoiców), do tego humor, no i sam Kotetsu. Szczerze, dawno tak nie przeżywałam fabuły.
Shounen idealny (i dobry materiał na grę :3 )
Offline
Tiger and Bunny jak najbardziej zasługuje na kilka słów w tym temacie. Nie spodziewałam się, że anime o super bohaterach z mechami może mnie tak zainteresować. Historia była ciekawa i świetna... poza tym nieszczęsnym ostatnim epizodem..... Tak czy owak, też chciałabym zobaczyć to w wersji gry~
Offline
Ja bardziej miałam na myśli scenę w której (spoiler białym kolorem)
Spoiler:
Tiger "umiera" a potem "odżywa" bo Bunny nie sprawdził mu pulsu. To było tak beznadziejnie rozegrane... D:
Offline