Armia Pingwinów!

Baner by Kemuri

Ogłoszenie

UWAGA! Niektóre tematy nie są widoczne na stronie głównej, należy wejść w konkretne subforum.
Zachęcamy nowych użytkowników do przywitania się z nami w odpowiednim do tego temacie. Nie bójcie się, nie gryziemy ^^

#1 2011-11-21 19:40:58

 Hana

Pingwin Generał

Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 34
Punktów :   
WWW

Natsume Yuujinchou

Seria:Natsume Yuujinchou (manga i anime)
Natsume Yuujinchou, Zoku Natsume Yuujinchou, Nastume Yuuchinchou San, <Natsume Yuujinchou Shi(jeszcze nie wyemitowane)>
Ilość odcinków:13+13+13
ilość tomów: 12 (manga ciągle wydawana w Japonii)

Opis: Natsume Takashi-z pozoru zwyczajny, nieśmiały nastolatek, przenosi się do małego miasteczka, by zamieszkać ze swoimi krewnymi. Jednak Natsume jest daleki od bycia "zwykłym" nastolatkiem-odkąd pamięta widzi istoty których nie dostrzega nikt inny i o ile do tej pory udawało mu się to ukrywać, od czasów przeprowadzki zaczyna być to coraz trudniejsze. Nie pomaga też fakt że dziedziczy po swojej babci - Reiko tajemniczą "Księgę Przyjaciół", dziwny "kot" mianuje się jego ochraniarzem, a problemy z siłami nieziemskimi tylko się mnożą.
Seria o przyjaźni i próbie znalezienia swojego miejsca na ziemi.


*********
Jedna z moich ulubionych serii-przeurocza, wywołująca uśmiech na twarzy, na zmianę ze łzami. Bardzo mi się podoba to jak z sezonu na sezon po trochu zmienia się Natsume i jak stopniowo otwiera się nie tylko przed ludźmi, ale i przed youkai. Ciekawa jest też relacja pomiędzy Madarą, a Natsume, jak dla mnie ciężka do zdefiniowania-niby przyjaźń, ale nie do końca. No i oczywiście historie poszczególnych stworów, które nieraz są zaskakująco ludzkie. Czytam zarówno mangę jak i oglądam anime i przynajmniej dla mnie jest to jedna z nie wielu serii gdzie "fillery" (o ile tak można nazwać te odcinki) nijak nie psują serii i twórcy póki co całkiem nieźle radzą sobie z "niepsuciem" serii. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały mangi i na 4 sezon anime który już został zapowiedziany na styczeń.
Kto jeszcze jest fanem Natsume i jego przyjaciół? A może ktoś z was ma inną opinię?

Offline

 

#2 2011-11-21 19:55:29

 4b1

Pingwin Generał

Skąd: Szafa
Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 541
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

Wypowiem się również, ponieważ uwieelbiam Natsume i jego historie. Tyle razy ile jego losy doprowadziły mnie do łez. I jest tak jak Hana mówi, charakter głównego bohatera zmienia się z sezonu na sezon. Coraz bardziej otwiera się na ludzi, na samym początku będąc bardzo zamkniętym.

Spoiler:


Jednak ja mu się nie dziwie. Mając takie dzieciństwo jakie on miał... Nie był akceptowany przez ludzi, był przenoszony z jednej rodziny zastępczej do drugiej i tak naprawdę nie był kochany. Aż do momentu, gdy znalazła się osoba chcąca naprawdę przygarnąć małego chłopca.

Muszę się wziąć za mangę


http://img188.imageshack.us/img188/1685/mukuroneko.gif
Remember, I'm always in your wardrobe... with my Mukuro-sama <3
Dama do towarzystwa - by Hana

Offline

 

#3 2011-11-21 20:40:49

 Hana

Pingwin Generał

Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 34
Punktów :   
WWW

Re: Natsume Yuujinchou

Spoiler:

Ja wiem czy aż takie zupełnie nie był kochany? Znaczy się przy tych wszystkich rodzinach z którymi mieszkał były takie co go zupełnie nie kochały, on raczej miał poważny problem z asymilacją, bo popatrz, że przecież, że jego obecna rodzina nie wie, że on widzi youkai. Podejrzewam, że jakby to nagle wyszło na jaw, to by go zaakceptowali, ale kto wie jakby było gdyby od początku zachowywał się wybitnie dziwnie. Ja myślę, że część tych rodzin go kochała, ale równocześnie się go bała, a Natsume to wyczuwał i widział tylko że się go boją. I nawet jeśli się go bali  i do tego bali się o niego, to Nastume to odbierał tylko jako totalną nie akceptację, a przez to się bardziej zamykał w sobie, to się robił dziwniejszy, a jak się robił dziwniejszy to się go bardziej bali i takie zamknięte koło.

Offline

 

#4 2011-11-21 20:56:59

 4b1

Pingwin Generał

Skąd: Szafa
Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 541
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

Spoiler:


Uważam, że nie. Oni go nie kochali. To było widać kilka razy, gdy Natsume sam nakrywał ich na mówieniu o tym. Jedynie ten brat w jednej z rodzin troszkę próbował go zrozumieć. Przecież żadna z tych rodzin też nie wiedziała, że Natsume widzi youkai. Więc po prostu czuli, że muszą się nim opiekować, ale jeśli mogą go oddać komuś innemu to to zrobią z chęcią. Touko jako jedyna wyciągnęła do niego rękę w pełni z własnej dobrej woli. Zgodzę się z tym jednak że się go bali. To owszem. Takashi nie zachowywał się normalnie. A, że uciekał tak naprawdę przed youkai no to wyszło co wyszło.


http://img188.imageshack.us/img188/1685/mukuroneko.gif
Remember, I'm always in your wardrobe... with my Mukuro-sama <3
Dama do towarzystwa - by Hana

Offline

 

#5 2011-11-21 21:17:49

 Hana

Pingwin Generał

Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 34
Punktów :   
WWW

Re: Natsume Yuujinchou

Spoiler:

A ja dalej stoję przy swojej opinii xD Okej, że większość rodzin go nie kochała, ale niektóre myślę, że tak, na pewno słabiej niż Touko, ale popatrz, że Touko słyszała, że Natsume jest dziwny, ale sam Natsume też nie wyskakiwał przy niej z tekstami "a czy my mamy gościa, a kto tam jest w rogu?" etc. Imo nie potrafili zaakceptować inności, ale przynajmniej niektórzy próbowali go pokochać. Akurat to nie jest aż tak oderwana od rzeczywistości seria, jeśli chodzi o zachowania ludzkie oczywiście, żeby była wyidealizowana. Ludziom ciężko jest zaakceptować to co inne. Akurat Touko była bardzo zdeterminowana, żeby zająć się Natsume, ale zadziałało jeszcze to, że Natsume był zdeterminowany, żeby się nim zaopiekowano. Touko z tego co wnioskuję bardzo marzyła o dziecku i no tak pisałam, że pewno nawet jakby od początku Natsume powiedział- "widzę to czego nikt nie widzi" to by go zaakceptowała. Dalej podtrzymuję, że część rodzin go kochała w pewnym stopniu, tylko że ta miłość była mniejsza niż strach przed nieznanym. Znaczy to jest oczywiście tylko i wyłącznie moja opinia xD

Offline

 

#6 2011-11-21 21:38:17

 4b1

Pingwin Generał

Skąd: Szafa
Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 541
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

Spoiler:


No, ale zaraz zaraz xD Podtrzymujesz swoją opinie dając tylko przykład Touko, a nie tych rodzin xD Podaj mi przykład w którym było pokazane, że któraś rodzina go kochała choć trochę. Bo jak dla mnie żadna. Przerzucali go z kąta w kąt, chcąc się jak najszybciej pozbyć, bo przeszkadzał. Bo był inny. Faktem jest, że w pewnym sensie Natsume nie akceptował tych rodzin. No bo tak jak mówisz, zechciał, by ktoś go pokochał, dostał możliwość wyboru czy chce mieszkać z Touko. A, że ona była faktycznie zdeterminowana i chciała mieć jakieś dziecko, bo w domu było za cicho to też inna sprawa. No wiadomo, ja tu też wyrażam tylko swoją opinie~


http://img188.imageshack.us/img188/1685/mukuroneko.gif
Remember, I'm always in your wardrobe... with my Mukuro-sama <3
Dama do towarzystwa - by Hana

Offline

 

#7 2011-11-22 22:23:27

 Hana

Pingwin Generał

Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 34
Punktów :   
WWW

Re: Natsume Yuujinchou

Spoiler:

No, bo jak już Touko została wywleczona to już mi sie jakoś w wypowiedź wplątała. I teraz tak - się zgodzę, że nie było ani raz pokazane, że kochają. W sensie żadnych sielankowych scenek itp. Ale popatrz na to też tak, wszystkie youkai, ktore zostały pokazane we wspomnieniach były złe, a jak już się jeden trafił co w sumie taki zły nie był to Natsume sam go odrzucił. A przecież co nagle się objawiło tyle przyjaźnie nastawionych youkai tak z kosmosu? Imo to jest akurat taka seria, że cała przeszłość jest pokazywana z punktu widzenia dziecka, które się nie umie odnaleźć i które nie rozumie dlaczego jest inne. Nie dam sobie uciąć żadnej kończyny, ale gdzieś chyba Natsume nawet o tym wspominał ( też nie daję żadnej kończyny, czy to było w mandze czy w anime), aczkolwiek możliwe, że to co teraz napisze to tylko moja interpretacja jego słów/zachowania, że możliwe że źle odbierał intencje rodzin u których był. Znaczy niektórych. Nie zamierzam bronić tego, że te rodziny co go w pewnym stopniu kochały, w końcu zostawiły go na pastwę maltretujących krewnych i innych takich i ta odrobina miłości ich w jakikolwiek sposób usprawiedliwia. Aczkolwiek dalej uważam że jakoś tam był kochany, przynajmniej przez niektórych, ale tego nie widział i nie rozumiał, a rodzina mimo, że być może jakoś go tam kochała to nie była w stanie go zrozumieć. Zresztą... co do przeszłości - jego rodzice go przecież kochali, też przeszłość. Chociaż wiem, że tego ostatniego nie uznasz za dobry argument xD

Offline

 

#8 2011-11-22 23:15:30

 KatadziinaChan

Pingwin Szeregowy

Zarejestrowany: 2011-11-20
Posty: 304
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

Jak nie będą nade mną czyhać rodzice, którzy chcą zmusić mnie do natychmiastowego pójścia spać, bo jutro szkoła, to przeczytam dokładnie Waszą dyskusję, bo wydaje się być bardzo interesująca~

Ja mogę wypowiedzieć się o tej serii wyłącznie w pozytywach, bo jest idealna, cudowna, wspaniała i mogłabym mnożyć i mnożyć tych przymiotników xD
Każdy odcinek jest dla mnie magiczny, piękny i wzruszający, nie raz uroniłam parę łez przy oglądaniu, są nawet dwa takie fragmenty, a zwłaszcza jeden, które mam na komórce i mimo że oglądam je po kilka razy dziennie, to wciąż reaguję właśnie łzami, co utwierdza mnie w przekonaniu, że Natsume Yuujinchou jest naprawdę niezwykłe.

Pokochałam tę historię wraz z bohaterami, muzyką oraz kreską i z niecierpliwością czekam na czwarty sezon <3


http://24.media.tumblr.com/tumblr_lysnfynPwo1qepugpo4_r1_250.gif http://24.media.tumblr.com/tumblr_lysnfynPwo1qepugpo2_r6_250.gif http://25.media.tumblr.com/tumblr_lysnfynPwo1qepugpo8_r2_250.gif

Offline

 

#9 2011-11-23 14:56:38

 4b1

Pingwin Generał

Skąd: Szafa
Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 541
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

Hana -

Spoiler:


No i właśnie chodzi mi tutaj o ukazanie ^^ Bo interpretacja swoją drogą. Czy ja wiem czy wszystkie były złe? Bardziej właśnie tak jak mówisz, że to Natsume widział je jako złe. Bo przecież były tam takie, które go zaczepiały tylko po to, aby nie patrzeć jak sam siedzi. Hmmm może w mandze, bo ja czegoś takiego nie kojarzę. No, ale zgadzam się na ten punkt widzenia ^^ Jednak ja swojej opini nie zmienię i pozostaje przy tym, że był nie kochany. Dopiero Touko tak naprawdę go przygarnęła i pokochała mimo, że nie zna do końca jego problemów. Ale to też jest sprawa tego, że Natsume zmienił podejście. Teraz chroni swoją nową rodzinę dlatego nie mówi im o youkai, a nie tak jak kiedyś, że nie mówi o nich, bo nikt mu nie uwierzy. Więc to faktycznie może być tak jak mówisz, zmiana podejścia spowodowana wiekiem^^
W sumie może i kochali...

Katadź - Cieszymy się, że ciekawa, chcemy tym trochę zachęcić innych do wypowiadania się, aby forum ożyło xD Bo Natsume jest wspaniałe ^^ I nie wiem jak można serii nie lubić i jakich użyć argumentów, aby to potwierdzić.


http://img188.imageshack.us/img188/1685/mukuroneko.gif
Remember, I'm always in your wardrobe... with my Mukuro-sama <3
Dama do towarzystwa - by Hana

Offline

 

#10 2011-11-23 19:40:16

 Hana

Pingwin Generał

Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 34
Punktów :   
WWW

Re: Natsume Yuujinchou

Abi -

Spoiler:

No wiem, ale pewne rzeczy trzeba wręcz interpretować xD No i w sumie to plus/minus o to mi chodziło, znaczy może jednak trochę z naciskiem na to że go tam jakoś  kochali xD

Katadź - Tak jak Abi już wspomniała - cieszymy się, że chociaż wygląda na interesującą xD I jak już wspomniałaś o muzyce i kresce to mi się przypomniało, że sie jeszcze miałam zachwycać, że toto wszystko jest takie spójne i do siebie pasuje i w ogóle <3 I taki fajny klimacik robi <3 I w sumie też to, że postacie nie są jakoś mega ubisznione w stosunku do postaci drugoplanowych też mi się podoba (khem nie żebym narzekała w przypadkach gdzie jest wybiszowanie bohaterów xDDD) .

Offline

 

#11 2011-11-23 20:37:40

 4b1

Pingwin Generał

Skąd: Szafa
Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 541
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

No, jeśli chodzi o interpretację to akurat uważam, że jest to nasza mocna strona C: (mawaru~)

Spoiler:


No ja się trzymam swojego xD może czegoś więcej dowiemy się w sezonie 4?

Spróbowałabyś tylko narzekać na wybiszowanie bohaterów xD Ale jest w tym trochę prawdy co mówisz. Że Natsume jest takie spójne i nie można się nie zakochać w tym klimacie.


http://img188.imageshack.us/img188/1685/mukuroneko.gif
Remember, I'm always in your wardrobe... with my Mukuro-sama <3
Dama do towarzystwa - by Hana

Offline

 

#12 2011-11-24 17:36:22

 KatadziinaChan

Pingwin Szeregowy

Zarejestrowany: 2011-11-20
Posty: 304
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

Moje drogie- Jestem trochę nieprzytomna, ale mniej więcej przeczytałam ^^

Spoiler:

Dyskusja faktycznie ciekawa :3 Jednakże ja raczej od siebie nic nie dodam, bo zawsze po prostu uznawałam, że te jego rodziny są straszne, złe i w ogóle zwyzywałam wszystkich z jego otoczenia, oprócz Touko i obecnych przyjaciół oczywiście. Ale w sumie jakby się tak zastanowić, to hmm... Nie no, wydaje mi się, że gdyby naprawdę Natsume kochali, to jakoś próbowaliby go zrozumieć, porozmawiać. (Chyba, że próbowali, a ja nie pamiętam albo niedokładnie obejrzałam. Obie opcje, znając mnie, są bardzoo prawdopodobne ^^")

Klimat jest cudowny, wypada się tylko i wyłącznie zachwycać.


http://24.media.tumblr.com/tumblr_lysnfynPwo1qepugpo4_r1_250.gif http://24.media.tumblr.com/tumblr_lysnfynPwo1qepugpo2_r6_250.gif http://25.media.tumblr.com/tumblr_lysnfynPwo1qepugpo8_r2_250.gif

Offline

 

#13 2011-11-24 17:43:03

Dino

Pingwin Sierżant

Zarejestrowany: 2011-11-23
Posty: 542
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

Ooo, Natsume~
Szczerze, zabieram się do obejrzenia tego anime od wakacji i jakoś nie mogę się zebrać.
Kurde, z tego co widzę, to chyba jestem w mniejszości, skoro jeszcze togo nie obejrzałam..


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m2uuevOogd1rs97fco1_400.gif
Naega jeil jal naga

Don't kill me. I'm already dead.

Offline

 

#14 2011-11-24 18:10:37

 4b1

Pingwin Generał

Skąd: Szafa
Zarejestrowany: 2011-11-16
Posty: 541
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

Dino, naprawdę polecam obejrzeć tę serie. Jest jedną z najpiękniejszych jakie widziałam, a trochę już mam za sobą ^^ Zwłaszcza, że odcinki Natsume ogląda się lekko i przyjemnie ^^ I 4 sezon w styczniu~


http://img188.imageshack.us/img188/1685/mukuroneko.gif
Remember, I'm always in your wardrobe... with my Mukuro-sama <3
Dama do towarzystwa - by Hana

Offline

 

#15 2011-11-24 18:16:37

Dino

Pingwin Sierżant

Zarejestrowany: 2011-11-23
Posty: 542
Punktów :   

Re: Natsume Yuujinchou

Wiem, wiem. Wzruszająca historia z puentą, której nie obejrzę w najbliższym czasie, bo mi brat laguje internet. Coż, zawszę mogę zaczekać do świąt, wtedy będą większe szanse na dorwanie się do nowszego kompa, a i ta świąteczna atmosfera będzie poruszać


http://25.media.tumblr.com/tumblr_m2uuevOogd1rs97fco1_400.gif
Naega jeil jal naga

Don't kill me. I'm already dead.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.katalog.pun.pl www.pijemydowykladow.pun.pl www.musa.pun.pl www.zakonrycerzysolamnijski.pun.pl www.harrypottergramy.pun.pl