Baner by Kemuri
Hmm.. Nie. To on się odkochał i zerwał przez sms. A że nie było go stać nawet na powiedzenie tego twarzą w twarz, to doszłam do wniosku, że nie warto było.
Offline
Mnie mało kto jest wart.
O, a dzisiaj aż zdziwiłam się, jak powiedziałam, że czasem lepiej jest mieć przy sobie kogoś, kto się o ciebie troszczy.
Offline
Też jestem introwertykiem.. dlatego niektórzy robią ze mną co chcą. Mogę tylko ufać, że chcą dla mnie dobrze.
Jak to jest.. gdy ktoś mówi "kocham cię", a druga osoba tego nie czuje lub nie jest pewna.. co odpowiedzieć? Bo milczenie musi być bolesne..
Offline
Szczerze, na pewno odpowiedzieć. Nie wolno zignorować, bo to boli o wiele ardziej, niż jak powie się wprost.
Bo lepiej żeby ktoś trochę pocierpiał, niż jakby miał się cały czas łudzić.
Tak uważam.
Offline
Na pewno. Chociaż nieraz przez szczerość można w pysk dostać.
No ja jestem nieszczęśliwie zakochana i aktualnie robię wszystko, żeby to 'nieszczęśliwie' zmieniło się na 'szczęśliwie'.
Offline
J..ja?
Cóż.. Ale nie bardzo wiem jak..
W lutym miałem poważny wypadek i straciłem pamięć. Mój chłopak przychodził codziennie, siedział godzinami, czuwał, choć byłem w śpiączce. Nocami pracował, w dzień siedział przy moim łóżku. Gdy się okazało, że utraciłem pamięć - nadal przychodził, choć był dla mnie po prostu miłym, obcym facetem. Nie kochałem go, w żadnym razie. Nawet to go nie zniechęciło, choć w ogóle go nie pamiętałem.
Przed wypadkiem byliśmy ze sobą około dwa lata, więc dość sporo. Postanowił, że na powrót mnie w sobie rozkocha. I udało się.
Zakochałem się drugi raz w tej samej osobie, która uważałem za miłą, ale obcą.
Każdy normalny dałby sobie ze mną siana i mnie zostawił. Bo dużo wysiłku wkładaliśmy w ten związek już wcześniej i znów przechodzić to samo? Żal.
Powoli, powolutku, ale zaufałem mu. Kochamy się, przytulamy. Chcę go poznawać coraz lepiej.
Offline
Słodko~~ Historia rodem z Always Remember Me (polecam ^^)
U mnie w ogóle na te płaszczyźnie wszystko idzie beznadziejnie. Ale przywykłam, więc...
Offline