KatadziinaChan - 2011-12-11 21:38:16 |
Ilość odcinków anime: 22 + 2 odcinki specjalne Ilość tomów mangi: 11

Satoba - małe miasteczko położone w górach, w którym nagle zaczynają się dziać dziwne rzeczy, a mianowicie umiera coraz więcej mieszkańców. Zdawałoby się choroba potrafi dopaść każdego, nie patrząc czy jest to kobieta, czy mężczyzna, dziecko, czy dorosły. Każdy powinien mieć się na baczności, zwłaszcza jeżeli w pobliżu pojawia się jakiś przedstawiciel rodziny, która niedawno się wprowadziła. Powiem tylko tyle... Lepiej nie wychodźcie z domu, gdy zrobi się już ciemno.
Ciekawe anime, które jest w stanie przerazić i pokazuje, że człowiek potrafi stać się najgorszym potworem, tak łatwo popada w obłęd. Kreska może być ciężka do strawienia, jednak z biegiem czasu da się do nie przyzwyczaić i można nawet obdarzyć ją sympatią, tak jak się stało w moim przypadku. Muzyka cudowna, tu nie ma się co nawet zastanawiać. Jeżeli zaś o bohaterów chodzi, to jednych da się lubić, innych nienawidzić. Ja miałam ochotę zwymiotować i rozwalić ekran za każdym razem, gdy pojawiała się Megumi, jedna z tych bab, którym najbardziej mam ochotę rozkwasić czaszkę. Bardzo zaś polubiłam Tohru, sympatyczne i uroczego młodzieńca (tylko nie wspominaj Katadziu o tym jednym cudownym pairingu, proszę...). Najważniejszymi postaciami są jednak lekarz Toshio Okazaki, mnich Seishin Muroi i licealista Natsuno Yuuki.
Shiki jest poważne, uderzające i wciągające, w dodatku z odcinka na odcinek coraz lepsze, coraz bardziej psychiczne. Widzieliście? Jesteście po stronie ludzi czy może okiagari?
|
4b1 - 2011-12-12 19:12:34 |
Ach Shiki Shiki... nigdy nie zapomnę jak rzuciłam w ch... ekhem w kąt tę serię po pierwszym odcinku. Jaka to była dla mnie porażka! Kreska była okropna, historia w epie wcale nie lepsza a laska w różowych włosach wkurzająca. Dopiero potem obejrzałam resztę. Kreska nadal była męcząca ale po 10 epkach mi to nie przeszkadzało. Historia ewoluowała i zmieniła się o 180 stopni na lepsze, a laska w różowych włosach do samego końca jest strasznie irytująca.
Seria jest bardzo głęboka mimo pozornie prostej fabuły. Fakt, że większości to ja już nie pamiętam, ale seria stanowczo na plus *muszę obejrzeć te speciale* nie wspominając o wspaniałym głównym bohaterze i doktorku Okazakim.
Spoiler: Scena testowania zabijania wampirów na żonie jest chyba najbardziej psychodeliczno-epicką sceną z całego anime.
|
KatadziinaChan - 2011-12-12 19:27:27 |
Ach, ja pamiętam to, że po pierwszym epie ją rzuciłaś : D I mnie chyba też nie wydawała się zbyt ciekawa, ale staram się dać drugą szansę zawsze i zazwyczaj tego nie żałuję, zwłaszcza w przypadku Shiki.
Ja polecam specjale, są genialne i pamiętam, że bardzo mnie poruszyły.
Spoiler:Och tak, ta scena jest po prostu epicka! A najbardziej uwielbiam ten moment jak Okazaki wychodzi do Seishina taki w krwi i mówi, żeby ten pomógł mu posprzątać. Jeżeli chodzi o koniec Megumi, przyznam, że teraz już dokładnie nie pamiętam i może jestem wredną jedzą, ale wydaje mi się, że umierałam ze szczęścia, jak ją zabijali. *przegląda ostatni odcinek* Bardzo smutna była dla mnie scena, w której Natsuno patrzył się na ciało Tohru i tej pielęgniarki, co imienia nie pamiętam (chyba coś na R, Ritsuko?).
|
4b1 - 2011-12-12 19:50:29 |
Od razu zapytam o czym są speciale tak mniej więcej? Historia po końcówce czy coś zupełnie innego?
Spoiler: I że wychodzi taki w sumie obojętny... Dobre są też sceny jak Okazaki wykiwał tę wampirzycę i potem ją zabił : D A Megumi się należało, była głupia i tyle. Ta pielęgniarka chyba nazywała się Ritsuko, ale głowy nie dam. Mną wstrząsnął ten odcinek kiedy z tych ludzi w wiosce zrobiły się bestie. Co zaczęli zabijać te wampiry bez żadnych skrupułów, a potem nawet byli w stanie swoich zabić...
|
KatadziinaChan - 2011-12-12 19:56:58 |
Średnio już je pamiętam, one są z wcześniej na pewno, idę się upewnić dokładnie... Odcinek 20.5 i 21.5, pasują idealnie do całej serii. Są wstrząsające, a pokazują m.in to jak ludzie dopadają w pewnym miejscu część świty i jak się nią hmm... Zajmują, że tak powiem.
Spoiler:Taaak, ta jego mina. A tego to chyba nie pamiętam, czyżby pora sobie nieco poprzypominać? I wkurzająca, i nachalna w stosunku do Yuukiego. Tak, mną też, zawsze było wiadome, że ludzie to najgorsze stworzenia chodzące po świecie. Wampiry święte nie są to fakt, ale z drugiej strony, przecież nie mają wyboru, też chcą żyć i nie widzę w tym nic dziwnego.
|
4b1 - 2011-12-12 20:08:20 |
Ogólnie to anime potwierdziło głoszoną przeze mnie myśl - że ludzie to bestie bez serca xD
Spoiler: I podejrzewam, że chodziło oto twórcom po części. Wampiry musiały zabijać po to, aby żyć. Prawa natury i tak dalej. Ale że ludzie okazali się być większymi potworami to cóż.
Muszę obejrzeć te speciale.
|
KatadziinaChan - 2011-12-12 20:15:11 |
Nom xD
Spoiler:Niby ludzie się też bronili itd., ale ich okrucieństwo i bestialstwo było straszne, to ściganie do samego końca, zero litości...
Zwłaszcza ten 20.5.
|
Gin - 2012-06-25 18:48:33 |
Ooo! Temat o jednym z moich ulubionych anime! Tak, Shiki uwielbiam. Początkowe odcinki mogą się wydawać nudne (sama zatrzymałam się gdzieś na 4), ale klimat z odcinka na odcinek staje się coraz gęstszy, mroczniejszy i bardziej przerażający. Bohaterowie w mojej opinii też są świetni - pełnokrwiści (no, może zapasy krwi u niektórych ulegają znacznemu uszczupleniu xD), rozbudowani oraz bardzo ciekawi. Szczególnie polubiłam Natsuno i Ozakiego, a Wy? :) Grafika jest bardzo specyficzna - gdy pierwszy raz zobaczyłam te fryzury i kolory włosów byłam zszokowana. Nie wiem, czy na pokazach mody w Paryżu można uświadczyć takie projekty jak w malutkiej Sotobie. xD Ale krajobrazy, wnętrza itp. są bardzo ładne. A muzyka jest moim zdaniem prześliczna! Bardzo nastrojowa, momentami przerażająca, momentami wzruszająca. Moim ulubionym utworem jest chyba Day and Night.
Zachęciłyście mnie do obejrzenia tych specjali. Dzięki. ^^
Spoiler:A zachowanie ludzi... Wampiry to wampiry, musiały zabijać, nie miały wyboru, ale ludzie... :\ Straszne. I tak zaczęłam się zastanawiać, co ja bym zrobiła na miejscu mieszkańców Sotoby. Czy wpadłabym w szał tak jak oni, czy bym oszalała... Naprawdę ciekawe.
Podsumowując, bardzo polecam, niektórych może jednak odrzucić przemoc w końcowych odcinkach.
|
walterek - 2012-06-26 07:40:37 |
Shiki jest kapitalne. ta muzyka, ta psychologia.. Opening świetny, bardzo dobrze wprowadza w klimat. Zupełnie nie pamiętam imion, ale każdy tam był inny, a główny bohater wcale nie irytujący. I halo, halo! Gackt podkładał głos pod jedną postać.
Specjale uznaję za jeszcze lepsze od serii TV, wszystko tam jest skumulowane, atmosfera aż drga z napięcia, niesamowity klimat grozy i przedstawienie ludzkiego okrucieństwa, a także odporności na nie, gdy staje się codziennością.
|