Anime - 24 odcinki
Manga - 11 tomów

''Chcecie zagrać w grę?'' - Proste pytanie, które zmienia całe życie piętnaściorga dzieci. Pojawia się robot, którym mają zadecydować o losie Ziemi.
Bardzo skrótowy opis, bo nie wiedziałam, czy ujawniać ważną informację, o której często piszą w recenzjach.

To anime jest GENIALNE, naprawdę. Oglądałam już jakiś czas temu, więc nie pamiętam wielu rzeczy, ale mogę szczerze zapewnić, że fabuła jest idealna. Nie uznałabym tego za mechę (po ten gatunek możliwe, że bym wgl nie sięgnęła), tylko za znakomite kino psychologiczne. Cudownie zostały przedstawione historie każdego bohatera, nie w każdym anime da się tak wczuć w czyjąś postać i poświęcić chwilę na refleksję nad jej życiem. Postaci jest sporo, więc jest kogo obdarzyć sympatią, z kimś się chociaż po części utożsamić. Kreska jest świetna, muzyka też. I wybaczcie, ale nie umiem być obiektywna przy tym tytule, bo uważam, że jest po prostu idealny. Rzadko zdarza mi się tak bardzo odczuwać to samo, co jakiś bohater i rzadko zdarza mi się tak płakać. Polecam każdemu, nawet jeżeli nie lubi się dzieci i robotów, bo ja sama ich nie lubię, a mimo to kocham Bokurano <3

PS Jestem głupia, że o tym napisałam, bo teraz mnie napadło i muszę słuchać tego cudownego openingu ;.;

Haha, też oglądałam. I anime jest MEGA~! Co prawda, parę usterek ma, ale skoro ich nie pamiętam (oglądałam jakiś czas temu), to znaczy że nie były jakieś rażące. Co do kreski i ścieżki dźwiękowej się zgadzam- są świetne. Ogólnie anime na plus.
I TO JEST MECHA *mechafreak mode is on*!! Przemegawyrypiaste w kosmos mecha!

jedno z chyba 3 serii mecha które nie tyle co toleruję a WIELBIĘ. cudo, majstersztyk i wgl oh ah w każdym aspekcie. muzyka [OPENING! <3], nieco inna niż zazwyczaj kreska, drugie dno, i wszystko wszystko wszystko. obejrzałam to rok temu w wakacje i do tej pory pamiętam jak mnie coś za serce ściskało.

To tak z innej beczki - które to serie? *liczy na odpowiedź "EVANGELION!!!! <3"*

Proszę was nie spamcie w temacie o bokurano o innych seriach mecha xD

Dinuś, nie wiedziałam, że też oglądałaś <3 Cieszę się, że nie tylko mnie podobała się ta seria, która jest cudowna, genialna i idealna. Zastanawiam się też, czy nie sięgnąć po mangę, ale wątpię, żeby mi się tak spodobało bez tej wspaniałej muzyki i wgl ;.;

Gomeeeen xD Taka już natura trolla..
A wracając do Bokurano - jakieś ulubione postacie? Bo ja osobiście nie mam swoich ulubieńców

Kurczę, ja już ich nie pamiętam zbytnio ;.; Chociaż wiem, że niektórych darzyłam raczej większą sympatią.
Pierwsza osoba, która mi świta, to Ushiro *idzie też sprawdzać na malu* Tu kolejny raz zdarzyło się, że bardzo polubiłam postać, która z początku cholernie mnie wkurzała.

Spoiler:

A jak płakałam przy jego śmierci...

Poza tym Daiichi, bo jego historia mnie bardzo wzruszyła ;.; iii dalej nie pamiętam, mówiąc szczerze XD Kojarzę mniej więcej historie postaci, ich wygląd itd. ale nic takiego, co by wskazywało na to, że jakoś bardzo bardzo je lubiłam xD''

Jak z Wami?

Bokurano.. genialne.
Nie cierpię mechów,unikam jak ognia, ale ta historia.. w niej nie o mechy chodzi. To opowieść poświeceniu, o ludzkiej psychice, o dojrzałości do podejmowanych decyzji. O emocjach, które potrafią zmienić dosłownie bieg historii.
Wzrusza. Nie daje spokoju, myśli się o tym i myśli. I płacze. Ushiro - mój faworyt.

Jak miło, że ktoś podziela moją opinię i to w stu procentach.
Zawsze będę pamiętać emocje przy oglądaniu, przeżywanie jak cholera, wzruszenie, łzy.

Jak już mówiłam, dla mnie to nie mecha, a psychologiczny geniusz.