Anime :
Saiyuki - 50 odcinków
Saiyuki Reload - 25 odcinków
Saiyuki: Requiem - film
Saiyuki Reload: Burial - 3 OVA
i parę innych.
Manga
Saiyuki - 9 tomów
Saiyuki Gaiden - 4 tomy
Saiyuki Reload - 10 tomów
oraz kilka innych

Seria ma sporo sequelów, dlatego nie będę wypisywać wszystkich.
Po recenzję odsyłam do tanuki bądź mala, ponieważ nie jestem w stanie tego dokładnie opisać.
Mnich Sanzo wraz z 3 youkai podróżuje na Zachód, napotykając oczywiście na swojej drodze wielu wrogów. Pierwsze 9 tomików posiadam z polskim tłumaczeniem. Przyznam się bez bicia, że nie pamiętam już dokładnie o co chodziło w Saiyuki, zwłaszcza, że do anime nie ma dostępu (kiedyś chciałam sobie obejrzeć, ale angielskiemu dubbingowi mówię stanowcze nie), ale jestem w stanie powiedzieć, ze seria była naprawdę ciekawa. Czytałam ją dawno, ale bohaterów pamiętam do dzisiaj.

To seria, która zapada w pamięć, a jej największym i głównym powodem są bohaterowie.
takiej szajki to ze świecą szukać,są niezapomniani.
mnich, który pali, pije, klnie aż miło (i bóg wie co jeszcze), i strzela gdzie popadnie. Hakkai, którego riposty zwalają z nóg, i ten jego uśmieszek.. Gojo, po prostu dziwkarz i palacz, Goku - głupia małpa.
I ta wesoła gromadka podróżuje sobie.. jednym, dziwnym samochodzie.
To prawdziwy miks charakterów, klną na siebie, biją się i ..
No i Sanzo, mnich o blond czuprynie xD Mój faworyt, choć wszyscy są świetni, zwłaszcza w grupie. te ich teksty..mistrzostwo.
Polecam wersje papierowe, anime to pomyłka, choć tłumaczenie żywcem z mangi wzięte.